Przemiana sypialni- od nastoletnich fantazji do dojrzałej wizji. Przed i po.

O naszej klientce:
Każdy projekt związany jest przede wszystkim z osobą, która to właśnie nadaje mu jego ostateczny charakter. Naszą klientką oraz główną inspiracją do stworzenia tej sypialni była dwudziestokilkuletnia dziewczyna, która chciała, by jej dotychczas nastoletni pokój zamienił się w coś bardziej dorosłego, jednak nie do końca poważnego. Ważne było to, by każda pobudka łączyła się ze świeżością umysłu oraz inspiracją. Jej charakter jest bardzo silny, ma gadane, jednak ma także swoją delikatną stronę. Jest wielką fanką Audrey Hepburn, więc jej wizerunek był „koniecznością”, jednak z drugiej strony, idąc tropem tej znanej aktorki- sypialnia miała być romantyczna, delikatna oraz przyjemna, zupełnie jak filmy z jej udziałem. Znalezienie złotego środka, w imię zasady- nie za dużo, nie za mało było w pewnym sensie naszym tropem. Sypialnia, do której pasuje kubek ciepłej kawy rano oraz lampka chłodnego wina wieczorem. Pokój elegancki, jednak wcale nie nudny. Młody, ale nie dziecięcy. Balans- to jego poszukiwaniem się zajęliśmy, a rezultaty widoczne są poniżej.
Jak łatwo można zauważyć, nasza klientka jest osobą z rozbudowaną osobowością oraz wymaganiami. Jest to osoba, która doskonale wie w jakim otoczeniu czuje się najlepiej. Jako osoba stała się naszą inspiracją, a jej charakter stał się ścieżką, po której dążyliśmy.

Aby zobaczyć naszą podróż z punktu A do punktu B pokażę zdjęcia przed oraz po.

PRZED:

DSC_2737DSC_2741

Jak łatwo można zauważyć, pokój wydawał się niewielki, był pomarańczowy… zbyt pomarańczowy? Chyba jedynie te słowa opisują to w najmilszy sposób. Pomarańczowy był ulubionym kolorem naszej klientki, a pokój spełnieniem nastoletnich fantazji. Taka opcja wydawała się bardzo korzystna, do teraz….

PO:

14624

Zmiany są gigantyczne. Właściwie, praktycznie wszystko się zmieniło. Kilka tygodni temu wspominałam o inspiracji, która przyszła do nas w niespodziewany sposób, a jak łatwo teraz zauważyć- to był dobry pomysł.
Podłoga oraz wszystkie meble zostały ręcznie pomalowane (jednak o podłodze powstanie wkrótce oddzielny post). Jak łatwo można zauważyć paleta kolorów w tym pokoju zmieniła się całkowicie, chociaż ciągle istnieją tam silne kolory. Tym razem jednak mocny kolor- miętowy został zastosowany jedynie jako dodatek. W ten sposób wygląda to bardziej dojrzale, elegancko oraz pokój jest po prostu stonowany. Patrząc w przyszłość, kiedy zmienią się upodobania kolorystyczne, nasza klientka będzie mogła w bardzo łatwy sposób zmienić nastrój w całym pokoju- zmieniając tylko kilka elementów.Uwielbiamy szare ściany! Będą pasowały do praktycznie każdego połączenia kolorów, jednak biel oraz szarość zawsze współpracują idealnie. Dodatkiem są zdjęcia Audrey, które zostawiliśmy w antyramach, ponieważ nasza klientka nie czułaby się dobrze w otoczeniu tak dużych ram. Idealnie, chciała budzić się szczęśliwa, bez zbędnego rozpraszania wzroku dodatkami oraz niepotrzebnymi w jej mniemaniu elementami. Mniej = więcej.

Balans, mięta, szarość, Audrey Hepburn, ciepła kawa rano, chłodne wino wieczorem były głównymi kluczami do tego projektu. Nasi klienci są naszą najważniejszą inspiracją.

Inspirujący Poniedziałek- dom z duszą.

28Uwielbiam książki! Nie umiem sobie wyobrazić życia bez czytania i książek (tych staromodnych, papierowych!). Jednak, jeżeli ktoś także uwielbia otoczenie książek, to zna te uczucie- im więcej ich się zbiera, tym większy bałagan się tworzy. Wtedy wydaje się, że jest ich po prostu za dużo…. Jest na to sposób- posiadanie domu z piękną duszą.

Jeżeli masz problemy z wyeksponowaniem swojej kolekcji, może czas na zapytanie o poradę eksperta- projektanta wnętrz? Czasami niewielka zmiana może ułatwić życie i sprawić, że dom jest elegancki, a wszystko znajduje się na swoim miejscu.

Naprawdę wierzę w to, że jest wiele osób takich jak ja, które nie wyobrażają sobie życia bez książek!

Życzę cudownego poniedziałku!

Inspirujący Poniedziałek- Dom.

24Witamy poniedziałek oraz was wszystkich!
Ostatnio zastanawiałam się dlaczego projektowanie wnętrz jest tak ważne, a jednocześnie tak personalne. Kiedy znalazłam ten cytat, postanowiłam od razu go tu umieścić, bo pokazuje on tak naprawdę odpowiedź na moje rozmyślania. Chodzi o nasz związek emocjonalny z przestrzenią, w której żyjemy- naszym domem. Idąc dalej, mogłabym nawet z chęcią stwierdzić, że dom jest także sposobem myślenia, a także sposobem bycia.

Dlatego także rola projektanta wnętrz nie polega jedynie na wybraniu ładnych rzeczy, które będą zgodne z budżetem. To jest coś więcej… Uwielbiamy, kiedy nasi klienci czują pozytywne wibracje. Kiedy ludzie, zamiast zareagować słowami „Ależ tu ładnie” automatycznie mówią „Czuję się tu bardzo dobrze”. To wszystko tak naprawdę kręci się wokół uczuć, emocji i oczywiście domu. Twój dom powinien być Twoim szczęśliwym miejscem.

Życzę miłego poniedziałku!

Nowy projekt, nowy powód do inspiracji

Bardzo lubimy ideologię dawania drugiej szansy rzeczom, które wyglądają nietypowo i od razu zwracają na siebie uwagę. Zupełnie tak było z tym stolikiem, który znalazłyśmy w małym sklepie w Londynie. Właśnie tego szukałyśmy!

Table

Nasz nowy projekt kręcił się wokół shabby chic, więc stolik był idealny, potrzebował jedynie małej metamorfozy i gotowe! Teraz jest jeden w swoim rodzaju, zupełnie jak nasza klientka, Agnes dos Santos oraz jej salon Perfect Eyelashes na Kensington Olympia.

Table3Table2

Wszyscy jesteśmy wyjątkowi, zupełnie jak nasi klienci, więc nasze otoczenie także powinno takie być- indywidualne. Naszą ideologią jest stworzenie czegoś niepowtarzalnego, co będzie można znaleźć jedynie w jednym miejscu na świecie.

A nasz stolik, cóż- dostał nowe życie oraz drugą szansę, aż chciałoby się napisać „żyli długo i szczęśliwie”.

Niedługo pojawi się więcej zdjęć z tego właśnie projektu!

Inspirujący Poniedziałek- czym jest praca?

Vincent van Gogh

To jest już codziennością, że słyszymy o ludziach, którzy nie znoszą swojej pracy, a jednocześnie mają marzenia o idealnej posadzie. Dlaczego jednak wybierają to, by nie podążać za swoimi marzeniami? Powodów może być wiele i na pewno są różne, a problem jednak jest ten sam- ci ludzie nie są szczęśliwi. Praca powinna przede wszystkim uszczęśliwiać, szczególnie, że jest to tak ogromna część naszego życia. Dlaczego więc my, ludzie w pewnym sensie wybieramy nieszczęście oraz frustrację, które trwają co najmniej 8 godzin dziennie przez 5 dni tygodniowo? Możesz sobie myśleć, że łatwo powiedzieć, jednak trudniej zrobić i znaleźć tę wymarzoną pracę. Jednak powiem, że jest to oczywiste, że będzie ciężko, trzeba w to włożyć bardzo dużo pracy i wysiłku, jednak satysfakcja przyjdzie bardzo szybko.  Szczęście także. Chodzi tu przecież o Ciebie i Twoje marzenia.

Kiedy jest mi ciężko, myślę o tych, którzy swoją postawą pokazywali, że da się spełniać marzenia na różnych płaszczyznach. Vincent van Gogh może i nie był najszczęśliwszą na świecie osobą, jednak trzeba mu przyznać, że robił to, co kochał.

Życzę inspiracji w ten ostatni w 2014 roku poniedziałek! Jest jeszcze dużo czasu, by coś zmienić i zacząć od początku 2015 roku.

Miłego, inspirującego tygodnia!

Inspiracja- jeden z naszych projektów.

Kiedy rozmawiamy z ludźmi, którzy nie wiedzą na czym polega projektowanie wnętrz, często zauważamy problemy ze zrozumieniem działania procesu „inspirowania się”. Często można spotkać się z opinią, że projektant wnętrz skupia się na konkretnych stylach, najnowszych trendach lub na tym, co akurat jest na topie. Jednak- to nie jest wcale takie proste. Znajomość tych wszystkich elementów jest podstawą pracy projektanta, jednak to działa inaczej. Czasami wchodzi się do pomieszczenia i kolory, kształty oraz konieczne elementy pojawiają się w głowie. Innym razem jest odwrotnie- znajdujemy jakiś element wystroju wnętrz i to on daje nam inspirację na wykonanie konkretnego projektu.

Kiedy przyszło nam projektować sypialnię, w głowach jawił się pomysł kolorów, które powinny się tam znaleźć, jednak w jaki sposób- to było nie do końca ustalone. Na pewno miał tam być jasny szary kolor oraz miętowy, jednak co dalej? Na początku pojawiła się myśl o miętowych ścianach… a może jednak tylko jednej? Burza mózgów tak naprawdę nie do końca nam pomagała. Dopiero znalezienie odpowiedniego żyrandola, tego jedynego- naprowadziło nas na właściwy tor.

Żyrandol, wilko.com

Od tej chwili stało się oczywiste, by projektować biorąc za inspirację ten element. Na przykład takie rozwiązanie powstało dzięki temu:

Stara wersja

Nowa wersjaStary mebel dostał zupełnie nowe życie tylko i wyłącznie dzięki naszej inspiracji! Farba została wymieszana w sklepie w taki sposób, by odcień był jak najbliższy odcieniom żyrandola, naszym zamiarem było sprawienie, by szafka była jedyną w swoim rodzaju. Takie rozwiązania sprawiły, że można było zgodzić się z tym, że inspiracja żyrandolem przyniosła o wiele lepsze rezultaty, niż burza mózgów na temat miętowych ścian.

Więcej zdjęć z tego projektu pojawi się wkrótce i można będzie poznać efekty końcowe projektu!

Mam nadzieję, że pokazanie naszej inspiracji oraz uchylenie rąbka tajemnicy na temat rezultatów wam się podobało.
Pozdrawiam oraz zapraszam do kontaktu!

Magiczna Gwiazdka

Na początku muszę wspomnieć o tym, że ze względu na moje miejsce zamieszkania ceny oraz same w sobie produkty bazują na asortymencie Wielkiej Brytanii. Nie sądzę jednak, by Polska aż tak bardzo się różniła od UK, więc jeżeli czytasz to spoza Anglii, mam nadzieję, że i Ciebie także zarażę błyskiem tegorocznych Świąt!

W tym roku każdy ma szansę na to, by zabłysnąć- dosłownie. Sklepy z ubraniami wypełnione są błyszczącymi ubraniami, brokatowymi szpilkami, więc bez niespodzianek- jest to także obecne w tegorocznych ozdobach świątecznych. W tym roku możemy więc bez obaw świątecznie się zrelaksować w otoczeniu chociażby brokatowych sarenek, bo przecież na święta można trochę przesadzić (nie tylko w kwestii świątecznego sweterka…)!
Poza brokatem w tym roku jestem też fanką srebrnych elementów, przedstawię więc kombinację brokatowo-srebrną, która może nadać magii tegorocznej Gwiazdce!

Zatem, gdzie szukać takich właśnie dekoracji?

Debenhams, £12.50

304075319097

Ten renifer na pewno jest śliczny i błyszczący. Wspaniale się prezentuje sam, ale także w otoczeniu delikatnych światełek z choinki. Czy wam też przypomina prawdziwego renifera Mikołaja? Takiego magicznego, który czeka tylko na Boże Narodzenie!

Marks & Spencer, £8.00

HT_05_T21_6624A_A0_X_EC_0

Z drugiej jednak strony mamy mniej realnie wyglądającą sarenkę. Jest naprawdę słodka, ale czy to tylko ja mam wrażenie, że rozbłyśnie prawdziwym blaskiem dopiero w otoczeniu czegoś różowego? Ustawiłabym ją zaraz obok różowej orchidei, magiczny widok, prawda?

Next, £20

676-111-G40s2

Jak sami widzicie, Next wybrał bardziej klasyczną i bardzo popularną teraz formę i odświeżył ją za pomocą brokatowego lśnienia. Teraz wystarczy jedynie wyobrazić sobie taką dekorację na ścianie, zaskakujące, modne, a także bardzo świąteczne, prawda?

The White Company, £3.50

TDHHG_XS14_46_F

Jeżeli jednak nie jesteś fanem brokatowych zwierząt, możesz ozdobić swoją choinkę równie błyszczącymi, brokatowymi bombkami. The White Company daje nam wybór różnych kształtów, niektóre mają brokat, inne są po prostu srebrne. W połączeniu z białymi światełkami na choince, gwarantuję, że Twoje drzewko będzie jednym z najpiękniejszych!

Jak sami widzicie, wybór jest duży, a Boże Narodzenie to taki czas w roku, kiedy umiar nie jest wskazany. Szalejmy z brokatem, szalejmy ze srebrem, szalejmy z magią!

Inspiruący Poniedziałek- znalezienie odpowiedniej pracy.

9

Witaj poniedziałku!

Ten tydzień witamy z bardzo personalną inspiracją dotyczącą znalezienia odpowiedniej pracy.

Jest to temat bardzo męczący w oczach wielu osób, ciężko znaleźć właściwą drogę i zacząć nią podążać. Zawsze jednak należy pamiętać, że kiedy kochamy to, co robimy- inni po prostu to zauważają. My kochamy projektowanie wnętrz i w końcu- możemy stawiać pierwsze kroki w tym właśnie kierunku. To jest jak odkrycie tego wewnętrznego ja, ale także jak znalezienie szczęśliwego miejsca na świecie.

Możesz spróbować rozejrzeć się wokół siebie i znaleźć ludzi, którzy wykonują zawód związany z ich pasją. Spójrz na sposób ich pracy- sam w sobie jest inspirujący, prawda? Tacy ludzie są uśmiechnięci i roztaczają aurę spokoju i spełnienia, a obserwowanie ich w pracy sprawia nam radość. Jeżeli nawet zastanowimy się nad popularnymi ostatnio programami w telewizji, to zauważymy, że spory procent z nich kręci się wokół ludzi, którzy po prostu kochają wykonywany przez siebie zawód. Czy jest ktoś, kto nie słyszał o takiej osobie jak Gordon Ramsay? Lub może o kimś takim jak Mark Zuckerberg? Obaj pochodzą z zupełnie innych światów i na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że nie mają ze sobą nic wspólnego poza znanym nazwiskiem. Jednak jeżeli zastanowimy się nad tym chwilę dłużej, zauważymy, że tak naprawdę stali się rozpoznawalni właśnie dlatego, że robią to, co kochają.

Dlatego nawet przy wyborze projektanta wnętrz warto jest zapytać z jakiego powodu wykonuje ten właśnie zawód. Jeżeli chodzi jedynie o pieniądze, cóż… Jeżeli jednak jest to ich marzenie i pasja- Twój projekt będzie traktowany bardzo poważnie oraz personalnie i możesz mieć pewność, że jesteś w dobrych rękach.

Mam nadzieję, że w tym momencie masz chociażby taką małą wizję, w której spełniają się Twoje marzenia. Tak, to może się zdarzyć, musisz tylko podążać za swoją pasją.